Dzisiaj będzie całkowicie zielono. Zdjęcia zrobiłam jak byłam w moim rodzinnym domu i okolicach. Tak właśnie to wspominam. Żadnych murów i ścian, tylko doskonałe jedzenie, kolory, odpoczynek, nie myślenie o problemach, bycie "tu i teraz".
Prosto i szybko. Moje ulubione śniadanie w ostatnim czasie: podpieczony chlebek z ketchupem z pomidorów malinowych, samymi pomidorami malinowymi, ogórkami małosolnymi. Dodatkowo rzodkiewka i sałata.
Zupa ogórkowa, a tak naprawdę bardziej kartoflanka z ogórkami kiszonymi i koperkiem.
Zwyczajne śniadanie w rodzinnym domu. Atmosfera robi swoje i dzięki temu smakuje inaczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz