Strony

Strony

06 maja, 2014

Wyciskarka i niepozorny sok zielony

Ten sok powstał przypadkiem. Miałam świeżego ananasa i szpinak, który trzeba było zjeść jak najszybciej. Obawiałam się, że ananas nie będzie wyczuwalny w przeciwieństwie do zieleniny. Nic bardziej mylnego. Szpinak przede wszystkim nadaje kolor, a ananas oddaje smak i cudowną słodycz. Ten sok ma zwykle ciemnozielony kolor i większości osób kojarzy się ze zdrowym, niesmacznym napojem. Zmieniają zdanie jak tylko spróbują słodkiego, zielonego soku.

Niepozorny zielony sok
♥ ananas
♥ 250-450 gram szpinaku
Obieram ananasa, kroję go na mniejsze kawałki. Wyciskam sok z ananasa i szpinaku za pomocą wyciskarki.

W ostatnim czasie wzięłam się także za hodowlę trawy pszenicznej.

Jakie było moje zdziwienie, że tak mało soku wychodzi z tej trawy. A jeszcze bardziej zdziwił mnie smak. Było to bardzo bardzo niesmaczne. Szkoda, że wtedy nie przyszło mi do głowy, by połączyć trawę pszeniczną z innymi składnikami. ;) Następnym razem to zrobię!

Wypadałoby w końcu ocenić wyciskarkę. Oscara mam prawie od pół roku. Czy było warto zamienić sokowirówkę na sprzęt kilkukrotnie droższy?

Zależało mi przede wszystkim na wyciskaniu zieleniny. Faktycznie wyciskarka radzi sobie świetnie. Chociaż przy niektórych liściach nie widzę sensu wyciskania, np. jarmuż daje bardzo mało soku, znacznie lepiej jest go zmiksować. Za to szpinak sprawdza się idealnie, z trawą pszeniczną też nie ma problemu. Jeśli chcemy wyciskać więcej niż kilka razy w roku jabłka i marchewkę, to można pomyśleć o tym sprzęcie. Zastanawiałam się jeszcze jak długo będę mogła trzymać otrzymane soki w lodówce. W końcu zajmuje to trochę czasu, fajnie zabrać soczek do pracy i jednocześnie nie wstawać o piątej rano, by go zrobić. Podobno soki można trzymać 3 doby w lodówce, ja trzymałam maksymalnie 2 doby. Nic się nie rozwarstwiło, a smak się nie zmienił. Także to kolejna zdrowa i smaczna rzecz, jaką można zabrać do pracy czy na piknik. Jeszcze jest jedna rzecz, której się obawiałam. Zawsze miałam trudność z domyciem sokowirówki i musiałam poświęcić na to sporo czasu. To bardzo zniechęcało i powodowało, że coraz rzadziej po nią sięgałam. Zastanawiałam się czy tu będzie podobnie. Na szczęście nie, wyciskarkę myje się bardzo szybko, a do tego składa się ją w całość błyskawicznie. Dzięki czemu częściej po nią sięgam i nawet jeśli w trakcie wyciskania soku muszę sprzęt umyć nie ma z tym problemu.
Póki co są same plusy. Nie jest aż tak kolorowo. Moja wyciskarka dość łatwo się zapycha miękkimi składnikami. Miękkie jabłka potrafią zrobić mus zamiast soku, a nawet ananas może zapchać sprzęt już nawet po kilku minutach. Na szczęście wyczyszczenie Oscara trwa chwilę, więc to nie zniechęca. Za to bardzo zniechęca cena (zawsze możemy szukać okazji, np. czasem pojawia się na aukcjach wyciskarka z Biedronki). Zastanawiałam się ostatnio czy gdybym miała ją kupić dzisiaj kupiłabym wyciskarkę czy może porządny blender i malakser. Najchętniej kupiłabym wszystko na raz, ale bliżej mi jednak do wyciskarki. To z powodu możliwości wyciskania liści i świadomości, że nie są niszczone enzymy (w przeciwieństwie do sokowirówki).

Małe podsumowanie jakby komuś nie chciało się powyższego czytać:

3 komentarze:

  1. Wyciskarkę mam w planach, świetna sprawa:) Takie soki uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyciskarki niestety nie mam, ale blenderuję namiętnie koktajle i ananas dodaję do zestawu: szpinak, jarmuż, banan, jabłko. Świetny smak wychodzi. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam!
    Probowalem zarowno wyciskarke pozioma,jak i wyciskarke pionowa.Wg. mnie lepsze efekty i komfort daje wyciskarka jednoslimakowa pionowa.Szczegolnie widac roznice w wyciskaniu zielonych produktow(natka pietuszki,pokrzywa itp.).Poza tym w ciagu dnia wyciskarke pionowa wystarczy przeplukac,a dopiero na koniec dnia rozebrac i umyc.Dodam,ze nie musi to byc droga wyciskarka.Ja uzywam ta :http://www.terapiasokami.pl/wyciskarka-cooksense i jestem zadowolony,a parametry tez ma b.dobre jak te drozsze wyciskarki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń