Szejki prawie zawsze powstają u mnie spontanicznie. Korzystam z owoców, jakie mam pod ręką. Często niektóre owoce są bardzo dojrzałe i aż się proszą o zjedzenie. Dokładnie wtedy powstają u mnie kremowe szejki o ciekawym smaku. Mimo tego, że dzisiaj zaczął prószyć śnieg i świąteczne melodie nieustannie przypominają o grudniu, dzisiejszy napój kojarzy mi się z jesienią.
Jesienny szejk z kaki
♥ 2 gruszki
♥ 1 owoc kaki
♥ 1/2 szklanki mleka roślinnego
♥ 1/2 pomarańczy
♥ pół limonki (opcja)
W blenderze miksuję gruszki, kaki i pół obranej pomarańczy. Dodaję mleko roślinne, wyciśnięty sok z połowy limonki i miksuję.
Jakie zdrowe, musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: http://smilingshrimp.blogspot.com
Jest środek nocy, a ja i tak mam ochotę na taki koktajl :)
OdpowiedzUsuńAle konsystencja <3
OdpowiedzUsuńSuper propozycja z kaki! Na pewno wypróbuję
OdpowiedzUsuńzjadlamniebo.blogspot.com
Ostatnio kaki u mnie króluje, jak mogłam odkryć te owoce dopiero teraz? Koniecznie muszę wypróbować je w Twoim koktajlu :-)
OdpowiedzUsuńTakie misz-masze są najlepsze! :D
OdpowiedzUsuń