
Zastanawiam się jak to możliwe, że jeszcze 5 lat temu jedyne co potrafiłam ugotować to była zupa z proszku, a słodyczy chyba wcale nie robiłam, nawet muffinki stanowiły dla mnie tajemnicę. Co studia z dala od domu robią z człowiekiem... ;) Teraz babeczki piekę kiedy zupełnie nie mam czasu, a torty wymyślam na poczekaniu. Słodkości służą mi także jako podziękowanie za pomoc. Tak polubiłam motyw z koszykiem pełnym muffinek u Bree z Gotowych na wszystko, że teraz sama to stosuję, tylko bez ukrytych motywów i pewnie nie robię tak perfekcyjnych c