Ostatnio tu trochę cicho, a wszystko to za sprawą cudownego aktywnego weekendu (wspaniały białostocki maraton zumby i jeszcze lepszy warszawski festiwal jogi za mną), który zakończył się niezłym połamaniem ciała, inaczej tego określić się nie da. Dzięki temu zdałam sobie sprawę, że joga na jaką zawsze chodziłam była zbyt lekka i mało dynamiczna. W każdym razie skończyło się ogromnymi zakwasami i choróbskiem, które ciągnie się za mną od dwóch tygodni i nie chce odejść. Nie tak wyobrażałam sobie wrzesień. Chciałam wykorzystać ostatnie ciepłe tygodnie, spędzić je aktywnie i korzystać z cudownych warzyw i owoców tego sezonu, pojechać na wieś i na grzyby, a także pójść do kina na ostatni film Woody'ego co odkładałam i odłożyłam chyba za bardzo... Mam nadzieję, że to wszystko uda mi się jeszcze zrobić.
W takie dni nie mam ochoty na jedzenie zwyczajnych kanapek na śniadanie. Co innego odżywczy koktajl na bazie domowego mleka roślinnego. Mleko owsiane nigdy mi nie smakowało. Zrobiłam je kiedyś bez jakichkolwiek proporcji i przypominało niesmaczną wodę. Teraz trzymam się proporcji i zawsze dodaję odrobinę cukru, dzięki czemu mam ochotę wypić ten napój, zanim go do czegoś wykorzystam.
Domowe mleko owsiane (źródło)
♥ 1/3 szklanki płatków owsianych
♥ pół szklanki gorącej wody
♥ 1 i 1/3 szklanki wody
♥ szczypta soli
♥ łyżeczka cukru waniliowego
♥ łyżeczka oliwy
Płatki owsiane zalewam gorącą wodą i odstawiam je na kwadrans. Po tym czasie wrzucam płatki do blendera, dodaję wodę, sól, cukier i oliwę. Miksuję blenderem przez chwilę i przecedzam przez gazę.
Jak już mamy domowe mleko owsiane, koniecznie trzeba spróbować tego koktajlu. ;)
Jak już mamy domowe mleko owsiane, koniecznie trzeba spróbować tego koktajlu. ;)
Słoneczny koktaj dyniowo-jaglany
♥ 200 ml mleka roślinnego (u mnie owsiane)
♥ 4 łyżki puree z dyni
♥ średniej wielkości banan
♥ 3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
♥ 1 łyżeczka słodu (u mnie wegański miód z mniszka)
Puree z dyni: Dynię kroję na ćwiartki lub na mniejsze kawałki jeśli mam bardzo dużą dynię i usuwam pestki. Piekę w piekarniku w 180°C przez ok. 40 minut. Następnie oddzielam miąższ od skórki, rozdrabniam go lub miksuję jeśli jest taka potrzeba. Część puree z dyni wykorzystuję do koktajlu, a resztę mrożę. Można też przełożyć do 3/4 wysokości słoików i pasteryzować w piekarniku w 130°C nawet przez godzinę w zależności od wielkości słoików. Jednak polecam mrożenie, nie ma szans by się zepsuło.
Słoneczny koktajl: Wrzucam do blendera wszystkie składniki i miksuję bardzo dokładnie, aż otrzymam gładką konsystencję. Można dodać jeszcze odrobinę słodu dla łasuchów lub więcej mleka roślinnego.
PYCHA!! CHĘTNIE SKORZYSTAM Z PRZEPISU..
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA JAGLANKĘ NA SŁODKO NA ZDROWE ŚNIADANIE:POZDRAWIAM
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/05/kasza-jaglana-na-sniadanie.html
nie dosyć, że domowe mleko owsiane to jeszcze tak świetny pomysł na shake!dyniowy musi smakować wyjątkowo smacznie :)
OdpowiedzUsuńTen koktajl brzmi i wygląda świetnie. :D Ja niestety mam niezbyt dobre doświadczenia z domowym mlekiem, bardzo dużo zachodu trzeba było, żeby dało się to pić. Korzystam więc, (nie)stety z kartonowych.
OdpowiedzUsuńDo robienia mleka można się zniechęcić, zrobiłam kiedyś ryżowe, które smakowało jak woda po ugotowaniu ryżu, haha. Chyba trzeba po prostu próbować, bo owsiane wyszło mi idealne za drugim podejściem, ale gdybym i tym razem nie trzymała się proporcji to w dalszym ciągu bym była do niego zniechęcona. ;)
Usuńkoktajl dyniowo owsiany- jestem kupiona! :)
OdpowiedzUsuńmleka roślinne na tak i koktajle z kaszą jaglaną też na tak - bardzo lubię dodawać ją dla "wzmocnienia odżywczości" moich porannych napoi ;)
OdpowiedzUsuńTaka kombinacja musi smakować :-)
OdpowiedzUsuńZa zrobienie mleka owsianego zabieram się już od tak dawna, że aż mi wstyd, że jeszcze nie spróbowałam ;D
OdpowiedzUsuń